Rolnicy mają dość cenowego rozchwiania. Kontraktacja lekarstwem czy kolejnym ryzykiem?

Obserwowana jesienią br. trudna sytuacja na rynku rolnym obnaża wiele nierozwiązanych, wręcz nawarstwiających się od lat problemów w branży. Jednym z nich jest kwestia kontraktacji.

  • Problem kontraktacji w rolnictwie jest złożony. Jeśli chodzi o rynek zbóż, to tu sytuacja jest w miarę  – w tej kwestii – opanowana. Ci, którzy produkują zboża, zazwyczaj wiedzą wcześniej, gdzie będą mieli zbyt. Część rolników podpisuje umowy, część nie, bo… nie muszą. Mają możliwość magazynowania zboża i poczekania na lepszą ofertę cenową. To coraz powszechniejsza sytuacja i warto tu zaznaczyć, że to właśnie PZPRZ rozpoczął wiele lat temu lobbing w strukturach rządowych, którego celem był nacisk na stworzenie odpowiednich programów wsparcia finansowego na rzecz zwiększenia powierzchni magazynowej w gospodarstwach – przyznaje Stanisław Kacperczyk, rolnik ze Zwolenia, wieloletni prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych.

To tylko fragment artykułu opublikowanego w miesięczniku FARMER i na portalu farmer.pl, gdzie swoimi przemyśleniami na temat kontraktacji dzieli się prezes honorowy PZPRZ – Stanisław Kacperczyk. Zachęcamy do przeczytania całości po kliknięciu na ten link:

https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/rolnicy-maja-dosc-cenowego-rozchwiania-kontraktacja-lekarstwem-czy-kolejnym-ryzykiem,168401.html

fot. M. Tyszka / farmer.pl